Śluby w 2021 roku to powrót do kameralnych uroczystości, tendencja do bliskości z naturą, kolorystyka szaro-żółta. Preferowane będą rozwiązania less waste oraz uroczystości unplugged. Naturalnie ponadczasowa pozostaje klasyczna elegancja.
O poszczególnych trendach wspominałam w moim ostatnim artykule dla Balamonte link:
https://www.balamonte.com/trendy-slubne-2021
Dziś natomiast uwagę skupimy na ślubach cywilnych, gdyż to właśnie one, według statystyk, wiodą prym w Gdańsku. Dużą popularnością cieszą się przede wszystkim śluby w plenerze. Aby lepiej poznać plany, tendencje, problemy oraz oczekiwania par decydujących się na takie uroczystości, zaprosiłam do rozmowy panią kierownik USC w Gdańsku – Grażynę Gorczycę.
Pani Grażyno, dziękuję za przyjęcie zaproszenia do rozmowy. To jest nasze kolejne spotkanie. Ostatnio, półtora roku temu (choć wydawać by się mogło, że widziałyśmy się wczoraj), udzieliła pani wywiadu do mojej książki Sezon na ślub. Jak zostać wedding plannerem. Teraz spotykamy się w zupełnie innej rzeczywistości. Jest pandemia, niezbyt łatwy czas dla nas wszystkich. Pary odwołują śluby, a statystyki wskazują na znaczny spadek zarówno ślubów konkordatowych, jak i cywilnych.
Ze względu na obowiązujący od początku marca2020 roku tan pandemii wszyscy zmuszeni zostaliśmy do przeorganizowania dotychczasowego sposobu pracy oraz zagwarantowania ponadprzeciętnego bezpieczeństwa naszych klientów i pracowników.
Od marca 2020 roku śluby w gdańskim Urzędzie Stanu Cywilnego odbywały się zgodnie z zaplanowanym terminem. Wiele par zrezygnowało z uroczystości, lecz powodem tej decyzji nie było wstrzymanie przez gdański urząd udzielania ślubów, a zapewne brak możliwości zorganizowania wesela i niemożność uczestnictwa najbliższych.
Wiele par, szczególnie w marcu i kwietniu 2020 roku,odwoływało uroczystość, prosząc o wyznaczenie innego terminu.
Problemem jest nie tylko kameralna uroczystość w urzędzie, ale również konieczność odwołania wcześniej zaplanowanego wesela.
Co ciekawe – są też pary, które właśnie ze względu na pandemię chcą wziąć ślub natychmiast. Wiele par żyjących dotąd w związkach nieformalnych i prowadzących wspólne gospodarstwo domowe wyraziło gotowość pobrania się choćby jutro, gdyby to było możliwe.
Rok 2020 nie był rekordowy i niestety 2021 również nie zapowiada się jako gorący czas zawierania związków małżeńskich. Przez ostatnie lata sporządzaliśmy około 2000 aktów małżeństwa, które były efektem zawarcia ślubu cywilnego lub konkordatowego. Zdecydowanie od wielu lat w Gdańsku sporządzamy więcej aktów małżeństwa po ślubach cywilnych niż po ślubach konkordatowych.
2018 rok
Cywilne – 1033
Konkordatowe – 881
2019
Cywilne –1137
Konkordatowe – 773
2020
Cywilne – 879
Konkordatowe – 503
Ślubów cywilnych jest mniej, ale jestem zaskoczona liczbą zaświadczeń, które wydajemy do ślubu konkordatowego. W pierwszych dwóch miesiącach 2019 roku wydaliśmy 162 zaświadczenia, w 2020 r. – 153, a w tym roku tylko 30.
Śluby z obcokrajowcami
2019 – 102;
2020 – 74.
Wiele par decyduje się na zawarcie związku małżeńskiego, a przyjęcie weselne przekładają na spokojniejszy czas. Moim zdaniem taka organizacja wesela po roku czy dwóch od zawarcia związku małżeńskiego wywoła już inne emocje. Moment zawarcia związku małżeńskiego, wypowiedzenie oświadczeń przy najbliższych, a następnie przeżywanie tych emocji podczas wesela są niezapomniane. Odłożenie tego wydarzenia w czasie sprawi, że wesele będzie pewnie bardziej spotkaniem rodzinnym.
Czy czas pandemii pokazał także problemy innej natury? Czy goście i państwo młodzi respektują obostrzenia?
W większości spotykamy się ze zrozumieniem sytuacji i respektowaniem obostrzeń oraz wprowadzonych zasad. Oczywiście, pomimo pełnej informacji, którą uzyskują narzeczeni podczas pierwszej wizyty w urzędzie (złożenie zapewnień o braku przeciwskazań do zawarcia związku małżeńskiego), podejmowane są próby wprowadzania większej liczby uczestników uroczystości lub na przykładstawiani jesteśmy przed faktem, że dzieci uczestniczą w uroczystości, ponieważ nie mają opieki. Kilka par przyprowadziło swoje dzieci (np. 8–letnie), przekonując urzędników, że będą one uczestniczyć w uroczystości jako fotografowie. Nie są to sytuacje komfortowe dla nas, urzędników, jak również dla naszych klientów. Pomimo wszelkich środków ostrożności, które wprowadzamy, jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo zarażenia wirusem. W soboty udzielamy około 10-15 ślubów i biorąc pod uwagę fakt, że uroczystość przebiega przy udziale pary młodej, świadków, fotografa i ewentualnie tłumacza, spotykamy się z dużą grupą ludzi, co może być dla nas zagrożeniem.
Podczas ślubu maseczki są obowiązkowe dla wszystkich uczestników. Narzeczeni mogą zdjąć maseczki wyłącznie podczas składania oświadczeń o zawarciu związku małżeńskiego. Maseczki stały się atrybutem stroju młodych i świadków, jednak maseczki ozdobne czy koronkowe bardzo dobrze wyglądają i doskonale pasują do pięknej sukni, ale nie spełniają żadnych norm, co też może być zagrożeniem.
Zdaję sobie sprawę, że zawarcie związku małżeńskiego to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu – niestety obecna trudna sytuacja, w której wszyscy się znaleźliśmy, nie zwalnia nas z przestrzegania obostrzeń i dbania o innych. Pamiętam pełne gości śluby w Sali Herbowej. Czasami było tak dużo osób, że część z nich musiała oczekiwać na galerii lub schodach. Obecnie marzę o udzielaniu takich ślubów.
Przejdźmy zatem do milszych tematów. Gdańsk jest przez narzeczonych często wybieranym miastem, jeśli chodzi o śluby cywilne. Pary przyjeżdżają do nas z całej Polski i z zagranicy. Jesteśmy przecież jednym z niewielu miast, gdzie można zorganizować ślub np. na plaży. Czy w tym sezonie dużo było takich ślubów?
Gdańsk jest bardzo atrakcyjnym miastem i od lat mamy zwiększającą się liczbę ślubów, nie tylko tych w lokalu USC, ale przede wszystkim tych plenerowych, które cieszyły się największym zainteresowaniem. Statystyki wskazują jednak, że lata 2020 i 2021 nie będą rekordowe.
Po zmianach w przepisach prawa z 2015 roku zawieranie związków małżeńskich cywilnych jest możliwe poza lokalem urzędu stanu cywilnego. Narzeczeni, którzy mają wolę zawarcia związku małżeńskiego w plenerze, składają wniosek do kierownika USC właściwego dla danego okręgu rejestracji stanu cywilnego. Warunki co do miejsca przeprowadzenia uroczystości zostały określone przez ustawodawcę w przepisach i wskazują, że miejsce zawarcia małżeństwa zapewnia zachowanie uroczystej formy jego zawarcia oraz bezpieczeństwo osób obecnych przy składaniu oświadczeń.
Zaznaczę, że rolą kierownika USC jest wyłącznie rozpatrzenie wniosku i poinformowanie nupturientów o konieczności spełnienia warunków, które są wskazane w przepisach prawa.
Statystyka ślubów plenerowych w Gdańsku:
2018 r. – 100
2019 r. – 129
2020 r. – 95
Liczba ślubów plenerowych, podobnie jak i pozostałych, jest niższa. Narzeczeni, decydując się na ślub w plenerze, biorą pod uwagę fakt, że w uroczystości będą mogli uczestniczyć najbliżsi, przy czym rozpatrując wniosek o ślub plenerowy,apelujemy o rozwagę. Wszystkich nas obowiązują obostrzenia i zakaz zgromadzeń, zatem nie jest możliwe, by przeprowadzić uroczystość przy dowolnej liczbie uczestników.
Ślub na plaży ma piękną scenerię (czasami zachód słońca, szum morza), ale musimy pamiętać, że nie mamy prywatnych plaż i nie będziemy na plaży wyłącznie z uczestnikami naszego ślubu. Śluby takie odbywają się wśród plażowiczów, których wyobraźnia często przekracza nasze oczekiwania. Możemy liczyć na gromkie brawa, wiwaty, ale istnieje zagrożenie, że znajdzie się jakiś plażowicz, który jednym wulgarnym lub złośliwym okrzykiem zepsuje całą atmosferę. Taka sytuacja jest niestety nie do uratowania.
Warto pamiętać, że przy organizacji ślubu plenerowego pary powinny mieć przygotowany plan B na wypadek złych warunków atmosferycznych. Jakie są najczęściejwybierane alternatywy?
Nie jesteśmy w stanie zagwarantować słonecznej i pięknej pogody. Jeżeli planowany jest ślub w plenerze w okresie letnim, to możemy marzyć o doskonałej pogodzie, ale niestety nie mamy na nią wpływu. Plaża w deszczu nie jest na pewno wymarzoną scenerią. Zawsze prosimy, by narzeczeni mieli plan B.
Jeżeli ślub organizuje restauracja, to zawsze jest alternatywa, ale często nasi klienci korzystają z usług firm, które szykująctaki ślub, np.: w altance w Parku Oliwskim lub na plaży, raczej nie dają alternatywy. Udzielałam już kilku ślubów w deszczu w gdańskich parkach i nie były to komfortowesytuacje. Śmiech młodych jest raczej przez łzy. Pocieszam wtedy, że w wielu krajach na świecie, np. we Włoszech, wierzy się, że zawarcie związku małżeńskiego podczas deszczu przynosi szczęście, ale niestety nie zawsze to pomaga.
Ślub jest wyjątkowym dniem dla przyszłych małżonków. Przygotowują się do wielkiego dnia często latami, nie przypuszczając nawet, że deszcz na plaży nie doda uroku pięknej sukni.
Nawiążę do ważnej kwestii, jaką są finanse. Istnieje stała opłata za ślub plenerowy. Zmieniły się przepisy. Dzięki ustawie „Prawo o aktach stanu cywilnego” z dnia 28 listopada 2014 r. pary od 2015 roku mogą wziąć ślub cywilny poza urzędem stanu cywilnego. Opłaty są stałe, jednak wciąż spotykam się w wieloma zapytaniami na ich temat…
Opłata skarbowa za sporządzenie aktu małżeństwa wynosi 84 zł, natomiast za ślub poza lokalem USC wymagana opłata administracyjna to 1000 zł. Opłata administracyjna stanowi dochód gminy. Zaznaczę, że to są wszystkie opłaty związane ze ślubem.
Kwestia miejsca również jest dyskusyjna. Na stronie www.gov.pl przeczytamy, że ślub można zawrzeć także poza USC: „poza urzędem, w miejscu, które gwarantuje zachowanie uroczystej formy i bezpieczeństwo uczestników. Kierownik USC może odmówić udzielenia ślubu w wybranym przez was miejscu, jeśli uzna, że nie spełnia ono tych wymagań”. Gdzie zatem możemy wziąć ślub, a gdzie nie udzieliłaby pani ślubu?
Ślub poza lokalem może odbyć się w każdym miejscu, które będzie zapewniać uroczystą formę i bezpieczeństwo uczestników. Nie udzieliłabym ślubu na środku skrzyżowania, wysypisku śmieci lub pod wodą. Na szczęście nasi klienci wybierają miejsca, które spełniają oczekiwania ustawodawcy.
Jak zareagowałby Pani na pomysł ślubu w tramwaju lub na moście z widokiem na gdańskiego Żurawia?
Ślub w tramwaju byłby świetnym pomysłem, ale nie miałam jeszcze takiej propozycji. Ślubu na Zielonym Moście udzieliłam pewnej miłej parze. Narzeczeni wybrali właśnie to miejsce, ponieważ dokładnie rok wcześniej tam się poznali. Dla mnie był to wyjątkowy i niezapomniany ślub. Pewnego wieczoru on szedł od ul. Długiej, ona od ul. Stągiewnej i spotkali się na Zielonym Moście. Tam się poznali i…zakochali. Ujęła mnie ich piękna historia na tyle, że udzieliłam ślubu w rocznicę ich poznania i dokładnie o tej samej godzinie, czyli o 21.00.
Z jakimi problemami najczęściej borykają się teraz pary? Ja mam na przykład klientów, którzy zmienili już trzeci raz termin ślubu. Nie wiemy, jaka będzie bezpieczna data. Czy w USC jest podobnie? Czy faktycznie chodzi o liczbęosób? Czy może z problemami spotykają się głównie pary mieszkające poza Polską, u których niepokój wzbudzają regulacje dotyczące lotów i kwarantanny?
To nie jest łatwy czas na podjęcie decyzji o ślubie. Nie jest też prostym zadaniem zaplanowanie wesela. Wiele par zmieniało kilkakrotnie terminy, licząc na to, że za dwa czy trzy miesiące wszystko się zmieni i zorganizują ślub oraz wesele marzeń. Jednak obecna sytuacja zweryfikowała te plany. Od wiosny zeszłego roku panuje niepewność wynikająca z wprowadzania nowych obostrzeń dotyczących organizacji ślubu i wesela. Nie zazdroszczę narzeczonym podejmowania tych trudnych decyzji, które są też zapewne próbą dla ich związku.
Obecnie, po roku niepewności i zmian terminów, narzeczeni przychodzą do urzędu, mówią, że nie będą odkładać ślubu w nieskończoność i decydują się na skromny ślub, bez uczestnictwa najbliższych.
Pary mieszkające poza granicami kraju mają utrudnione zadanie. Jeżeli ustalili termin ślubu, złożyli zapewnienia u kierownika USC lub u konsula, to okazuje się, że dynamiczna forma wprowadzania obostrzeń, kwarantanny lub odwoływaneloty całkowicie burzą plany. Czasami zaplanowany ślub zostaje odwoływany dzień wcześniej lub nawet tego samego dnia, ponieważ narzeczeni dzwonią z informacją, że źle się czują i nie chcą narażać innych. Taka informacja jest oznaką odpowiedzialności i zrozumienia trudnej sytuacji.
Pani Grażyno, dziękuję serdecznie za rozmowę, a wszystkich narzeczonych zapraszamy do Gdańska – jednego z najpiękniejszych miast w Polsce!